Wiadomości

Opijał narodziny dziecka, aż „wylądował” w policyjnym areszcie

Data publikacji 21.03.2016

Do policyjnego aresztu w Brodnicy trafił 33-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego, który tak opijał narodziny syna, że stracił nad sobą kontrolę. Pijany mężczyzna butelką po alkoholu wybił szyby w dwóch pojazdach. Zatrzymany przez brodnickich policjantów chwilę po zgłoszeniu mężczyzna, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. „Świeżo upieczony” ojciec usłyszał zarzuty uszkodzenia dwóch pojazdów, za co odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W minionym tygodniu, brodniccy policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu pojazdu przez nietrzeźwego mężczyznę przy ul. Kolejowej w Brodnicy. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce zdarzenia zastali zgłaszającą, która oznajmiła, że pojazdem który został uszkodzony odjechał jej znajomy za sprawcą tego przestępstwa. Funkcjonariusze pojechali szukać mężczyzn. Jak się okazało, 33-latek będąc na parkingu przed jednym ze sklepów stał na miejscu parkingowym wraz ze swoimi dwoma znajomymi i nie chciał zejść z miejsca parkingowego, gdzie chciał wjechać kierowca audi. Mężczyzna trzymając butelkę w ręku zaczął uderzać w czołową szybę samochodu uszkadzając ją. 33-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu w Brodnicy. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Kierowca audi wycenił szkodę na ponad 1,5 tys. złotych. Po chwili do komendy zgłosiła się inna kobieta, która poinformowała policjantów o podobnym zdarzeniu, które miało miejsce kilkanaście minut wcześniej przy tej samej ulicy. Zgłaszająca oznajmiła, że kiedy wjeżdżała na teren prywatnej posesji, pijany mężczyzna nie chciał zejść z drogi i butelką uderzył w boczną szybę jej seata. Jak się okazało, mężczyzna tak opijał narodziny syna, że stracił kontrolę nad tym, co robi. 33-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia dwóch pojazdów, za co odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony