Wiadomości

Po sprzedaży kradzionej rzeczy, udał się w podróż do Karpacza. Po powrocie zgłosił się na komendę

Data publikacji 30.08.2016

Brodniccy policjanci ustalili sprawcę kradzieży, do której doszło w połowie czerwca br. w miejscowości Zasady Nowe. Z prywatnego garażu, została skradziona część do maszyny rolniczej o wartości 500 złotych. Jak się okazało, sprawca sprzedał łup przypadkowemu gospodarzowi, a za pieniądze uzyskane ze sprzedaży, wyjechał do Karpacza.. Wczoraj(29.08.), poszukiwany przez brodnickich policjantów 29-latek, sam zgłosił się na komendę. Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa, za które grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Brodniccy policjanci, ustalili sprawcę kradzieży, do której doszło w połowie czerwca br. w miejscowości Nowe Zasady. Z prywatnego garażu znajdującego się na terenie gospodarstwa, skradziona została dopiero co zakupiona przez właściciela część do maszyny rolniczej o wartości 500 złotych. Funkcjonariusze ustalili, że właściciel pochwalił się nowo zakupioną częścią koledze, który później wykorzystał jego nieuwagę i wyniósł z garażu towar, po czym sprzedał przypadkowemu gospodarzowi. Mężczyzna za pieniądze ze sprzedaży wyjechał na południe Polski. Po powrocie na teren powiatu brodnickiego, dowiedział się od swojego pracodawcy, że jest poszukiwany przez brodnickich policjantów. Wczoraj (29.08.) 29-latek sam zgłosił się do brodnickiej komendy. Jak się okazało, po kradzieży mężczyzna przebywał w Karpaczu u rodziny. Sprawca usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa, za które odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony